Spis treści:
Zaczynasz zauważać, że skóra traci napięcie, rysy twarzy się zacierają, a lustro zdradza coraz więcej oznak mijającego czasu? To moment, w którym warto zastanowić się nad możliwościami, jakie daje nowoczesny lifting twarzy. Choć łagodne zabiegi bywają skuteczne na początku, z biegiem lat przestają wystarczać.
Zanim postanowisz poddać się zabiegowi, porozmawiaj z ekspertem. W klinice Ur-Es Med możesz liczyć na indywidualne podejście – dobór techniki liftingu opiera się na analizie stanu skóry, wieku i oczekiwanych efektów.
Kiedy lifting to dobry wybór – nie za późno, nie za wcześnie?
Wiele kobiet odwleka decyzję. Liczą na krem, zabieg z ampułką, może mezoterapię. Czasem te działania rzeczywiście przynoszą efekty, ale tylko do momentu, gdy skóra zaczyna delikatnie „przesuwać się” w dół. Tak więc, kiedy zanikają poduszeczki tłuszczowe, fałdy nosowo-wargowe się pogłębiają, a szyja zdradza więcej, niż byś chciała – to czas na bardziej zdecydowane działania: lifting twarzy.
Czy oznacza to, że każda z nas może śmiało dokonać tego wyboru? Niestety, nie zawsze. Przeciwwskazaniami są m.in. niekontrolowane choroby przewlekłe, zaburzenia krzepnięcia czy aktywna infekcja skóry. W takich przypadkach możesz rozważyć alternatywne metody, jak laserowy lifting lub stymulatory kolagenu.
Techniki liftingu – od nici po laser: co wybrać?
Nie istnieje technika, która byłaby „złotym środkiem”. Każda kobieta jest inna, a metoda zależy od wielu zmiennych i one przesądzają o powodzeniu zabiegu. Są pacjentki, którym wystarczy mini lifting – zabieg mniej inwazyjny, szybki, dający efekty świeżości bez konieczności przechodzenia rekonwalescencji w izolacji.
Ale są i takie, których skóra wymaga uniesienia w głębszych warstwach: mięśniowych, powięźniowych, gdzie tylko głęboki, chirurgiczny lifting SMAS będzie w stanie przywrócić naturalny kontur. Jednakże w tym wypadku rekonwalescencja trwa kilka tygodni, a blizny, choć dyskretne, są nieuniknione.
Metodą dla kobiet, które chcą coś zmienić, ale nie są gotowe na zabiegi chirurgiczne, jest lifting nićmi. Cienkie jak włos nici APTOS wprowadza się pod skórę – te subtelnie unoszą tkanki, a jednocześnie stymulują produkcję kolagenu. Naturalnie, wyczuwalnie, choć efekt utrzyma się 1-2 lata. Cena liftingu twarzy nićmi waha się od 2500 do 6000 zł – w zależności od wybranego obszaru.
Z kolei laserowy lifting jest propozycją dla miłośniczek poprawy tekstury i napięcia skóry przy minimalnym czasie rekonwalescencji. Urządzenia, takie jak laser frakcyjny CO2, działają głęboko, stymulując przebudowę kolagenu. Czy efekt jest natychmiastowy? Nie, ale jest widoczny i potęguje się w czasie, szczególnie po serii zabiegów.
Czy warto zdecydować się na lifting szyi i podbródka?
Lifting szyi i podbródka to często pomijana, a absolutnie kluczowa część procesu odmładzania. Co z tego, że twarz będzie napięta i młoda, skoro pod nią pozostanie zwiotczała, pomarszczona szyja? Dlatego naprawdę warto połączyć te procedury.
Optymalne rezultaty liftingu szyi i podbródka widoczne są wówczas, gdy skóra traci swoją naturalną sprężystość – zabieg skutecznie napina zwiotczałe struktury, usuwając przy tym niepożądane, obwisłe fałdki skórne. Stanowi też znakomite rozwiązanie dla osób borykających się z podwójnym podbródkiem, który można zlikwidować poprzez odessanie nadmiaru tkanki tłuszczowej.
Nawet głębokie, poprzeczne zmarszczki szyi, często oporne na tradycyjne zabiegi pielęgnacyjne, można znacząco wygładzić dzięki małoinwazyjnym metodom, w tym laseroterapii, unikając przy tym rozległej interwencji chirurgicznej.
Lifting twarzy – gdzie szukać pomocy?
Decyzja o liftingu twarzy nie powinna być przypadkiem ani impulsem pod wpływem chwili. Metod jest wiele, a każda z nich niesie obietnicę poprawy, ale też wymaga rozsądnego podejścia. Lecz jeśli wahasz się, czy wybrać lifting szyi i podbródka, zabieg z użyciem nici, czy może laserowy lifting, umów się na konsultację w Ur-Es Med.
Doświadczony zespół przeprowadzi Cię tu przez cały proces – od analizy potrzeb po bezpieczną realizację zabiegu. Postaw na sprawdzone rozwiązania i zauważ różnicę!